Kilka dni temu pisaliśmy do siebie z Natalką... to znaczy z Kotem (tak ją nazywałem między nami). To była dobra, ciepła i krzepiąca wymiana, śmiała się w niej, planowaliśmy kolejny raz wciąż przekładane od zawodów "makijażowe" spotkanie z Klaudią. Czując, że nie jest dobrze i wiedząc, że jednak nie będzie mieć upragnionej nogi (na którą zebrano oczekiwane 170 tys. PLN) i cierpiąc ogromnie, pisała jednocześnie m. in. cyt.: "Wszystko gra".
W owym momencie znów zadrżało serce zdecydowanego i twardego 50-latka, który ponownie uświadomił sobie Jej niebywałą godność i hart ducha - o których czytywałem dotąd jedynie w książkach... Za tę niesamowitą postawę i lekcję godności na zawsze zostaniesz w mojej pamięci, Kocie.
Natalia Labudda 🖤
Wyrazy współczucia Rodzinie w imieniu swoim i Zespołu ultramaraton140.pl
Marzena Musioł Klaudia Musioł Daniel Musioł