Jak wiecie, tegoroczne zawody nartorolkowe w Wejherowie będą naszymi ostatnimi. Jedną z zachęt i kamieni milowych jest atestacja trasy w standardach IAAF/AIMS. Jeszcze w zimie,  na tegorocznym Biegu Piastów, jeden ze znajomych zawodników na towarzyskim spotkaniu, nieco już zmęczony zapytał leniwie: A po co ci te atesty? Odparłem wówczas: Powód jest pewnie ten sam, dla którego przyjeżdżasz na zawody, których jedną z zalet jest m. in. pewność standardów opomiarowania tras. Certyfikowanych i nie do zakwestionowania. Tylko tyle i aż tyle.

Dla mnie, jako organizatora, wybór mógł być wyłącznie jeden. Firma MT-Sport. MT jak Marek Tokarczyk. Instruktor narciarstwa biegowego i nartorolek, utytułowany, czynny sportowiec amator (od wielu lat pierwsza pięćdziesiątka lub setka Biegu Piastów). Organizator wielu szkoleń i zawodów, m. in. Dyrektor Sportowy Festiwalu Biegów w Krynicy. Działacz, animator, konferansjer. Człowiek-orkiestra. Jeden z nielicznych w kraju członek ekskluzywnego klubu i posiadacz tego oto glejtu:  

 

 

Dla wielu postronnych obserwatorów czerpiących wiedzę ze zdjęć czy skrótowych przekazów atestacja zawodów kojarzyć się może z przyjemną jazdą na specjalnie przystosowanym ale zwyczajnie wyglądającym rowerze plus certyfikat. Czyli proste i łatwe. Rzeczywistość wygląda nieco inaczej. Atestacyjne opomiarowanie tras odbywa się niezależnie od pogody. W zimie, w lecie, w deszczu, w wichurze lub upale. Akurat nasza atestacja - trasy zawodów wejherowskich - pełnego wahadła liczącego 10 km x 2 = 20 km, z obliczeniem i wyznaczeniem miejsc startu, mety i krańców wahadła trwała ok. 6h (!) w tzw. ładnej pogodzie tj. przy temperaturze asfaltu (mierzona specjalnie przez atestatora) sięgającej 39 st. C

Ta praca wymaga ogromnej precyzji i dokładności. Poniżej wynik jednej z wielu kalibracji. Na prostej o długości 400 m, podzielonej i opomiarowanej na odcinkach co 50 m (w przód i powtarzanych kontrolnie do tyłu), z naciągiem specjalnej taśmy mierniczej pod ściśle określoną wartością (w kg) Marek Tokarczyk właśnie niweluje niecałe 8 cm na 400 m i uzyskuje dokładność co do 1 mm! Całemu procesowi atestacji towarzyszy szereg obliczeń i korekt np. o współczynnik temperatury, rozmaite odchyłki, zmienne, odczyty GPS itp. parametry.

Niby zwykły rower... a jednak. 

Tym razem w Wejherowie Marek mógł liczyć na wsparcie syna Wojciecha. Wojtek sprawdził trasę na nartorolkach i pomagał Tacie w jego niełatwej i odpowiedzialnej pracy. Odpowiedzialnej, gdyż to końcówka i emocjonujący finisz przesądza po ogromnym wysiłku o wyniku, kolejności i lokatach zawodników będących na porównywalnym poziomie. W Wejherowie - na trasie odmierzonej profesjonalnie i lege artis.  

Efekt finalny:

 

Drodzy zawodnicy,  możecie być pewni każdego certyfikowanego  centymetra dystansu, na jaki zdecydujecie się w dn. 29 czerwca 2019 r.: ultramaraton 200 km, maraton 80 km i półmaraton 40 km

To mogliśmy dla Was zrobić i zrobiliśmy.

Do zobaczenia!

 

Firma MT-SPORT jest także oficjalnym Sponsorem zawodów 4 FBN ArenaTax Ultramaraton Nartorolkowy 200 km w Wejherowie.